niedziela, 25 października 2009

Khumjung 3790

No i znowu jestem koło Everest View Hotel. Przyjemny lodge, do którego dotarliśmy ok 13. Potem lunch i spacer do tytejszej gompy. Mają tu skalp yeti. Istotnie, w szklanej skrzyneczce jest coś włochatego. Czy to prawdziwy skalp yeti, czy jakas fałszywka - nie wiadomo. Ale tę gompę i tak warto odwiedzić.
Dzisiejsza droga tez była bardzo miła. Ścieżka wiła się do góry i na dół. I można było obserwować z różnych stron Ama Dablam, Kangtengę i Thameserku, trzy górujace w tym miejscy nad dolina szczyty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz