poniedziałek, 19 października 2009

Kolejny dzień w Pheriche.

Zdecydowałem się poczekać jeszcze jeden dzień w Pheriche. Poszedłem na wykład dotyczący choroby wysokościowej prowadzony przez HRA. Wprawdzie byłem na czymś takim 10 lat temu w Manangu, ale pomyślałem, że warto zobaczyć, czy coś się zmieniło.
Okazuje się, że jednak tak. O ile 10 lat temu polecano Diamox (Diuramid) jako środek, który wręcz warto zażywać, o tyle teraz tendencja jest, aby brać go tylko wtedy, gdy pojawiają się objawy choroby. Jeżeli to tylko możliwe, to trzeba aklimatyzować się bez wspomagania Diamoxem.
Ponadto pokazano Gamow Bag w akcji, waro było zobaczyć.
Tutaj, ponad 4 kilometry nad poziomem morza organizm reaguje zupełnie inaczej. Choc normalnie zawsze jest mi gorąco, tytaj wręcz przeciwnie. Czasami ciepło staje się najważniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz